Inteview with Dave
found in | Type | Author | Year |
Diskmagazine AGA Chipset required - interviews | MadWizards 3d Addict - Acid - Arp - ... | a10/97 |
by Ctp/Mawi^Link124 wywiad z Dave/Freezers^Amnnesty ------------------------------- Zastanawiaîem sië jak zaczâê ten atykuî. Niby to kolejny tekst do magazynu, ale jednoczeônie zapiski z rozmowy z czîowiekiem niecodziennym - artystâ. Tak, nie waham sië uûyê tego sîowa w odniesieniu do naszego dzisiejszego goôcia - Dave. Czîowiek legenda sceny, wciâû aktywny i wciâû kopie... Tekst ten powstaî w taki sposób, iú Dave dostaî pytania i staraî sië doôê wyczerpujâco odpowiedzieê na nie. Ctp - Zacznijmy moûe standardowo - przedstaw sië naszym czytelnikom, powieddz kilka sîów o sobie. Dave - czeôê czytelnicy... jestem Dawe, przez niektórych tak zwany, mam 19 lat i w tej chwili ubiegam sië o dostanie na pieprzone studia. Mam nadziejë, ûe uda mi sië to. I co jeszcze? Chyba na razie wystarczy... Ctp - a jak wyglâdaîy poczâtki twojego scenowania. Przecieû nie wieszîeô ot, tak z ulicy. Kto, lub ewentualnie jakie wydarzenie wzbudziîy w Tobie chëc wstâpienia na afisze Amigowego ôwiatka? Dave - Byîo to w roku 1993, kiedy ujrzaîem Technological Death. Od dawna znaîem kilku scenowców z woj. katowickiego (niezîe lamery) no i pewnego dnia, przeglâdajâc stare gazety komputerowe napotkaîem sië na raport z Mountain Congress. Wtedy na prawdë zapragnâîem byê jednym z tych ludzi, którzy wydawali mi sië byê wielkimi. Nastëpnie (nie pamiëtam jak to byîo) dostaîem od kogoô pierwszy numer Silesii, potem drugi, a potem postanowiîem napisaê do kilku swapperów ogîaszajâcych sië w tym magu. Wielkim zaskoczeniem byîo dla mnie, ûe odpisaîa jedna osoba (mogë ômiaîo powiedzieê - byî to The King/Illusion), do której szczerze powiedziawszy od razu sië zraziîem, ze wzglëdu na jego (nie)typowy sposób swapowania w tamtych latach. Byê moûe myôlaîbym, ûe wszyscy swapperzy tak podchodzâ do scenowania i wogóle scena jest taka chujowa jednak moje zdanie nieco sië zmieniîo kiedy wylâdowaîem na pierwszy parties. (Wczeôniej - ûaîowaîem, ûe nie mogîem jechaê na Polish Autumn) Byîo to takie maîe, chujowe party w mieôcie które sië zwie Rybnik. Ale nie powiem, nieúle tam byîo. Poznaîem tam m.in. zajebistych ludzi ze starego skîadu Obsession, oraz Xtd, Kataniego, miaîem takûe okazje popatrzeê na sîawnego Lenina, ale przyznam sië, ûe wtedy nie wiedziaîem kto to jest! :) Wizyta na takim party za bardzo nie wzbudziîa we mnie entuzjazmu (party byîo chujowe, ale za to pierwsze) jednak wszystko zmieniîo sië kiedy to pojechaîem na pierwszâ Primaverë... Ctp - okreôlajâc twoje scenowanie na myôl przychodzi okreôlenie stopniowej ewolucji - poczâtkowo byîeô swapperem, póúniej ascii makerem, a teraz zajmujesz sië muzykâ. Czy te zmiany profesji to konicznoôc przekwalifikowania sië, znudzenia, czy teû poszukiwania nowych form wyrazu? Dave - tak, to prawda.. najpierw byîem swapperem, potem staîem sië ascii-artystâ, jednak zamiîowania do muzyki miaîem od dawien dawna i jeszcze przed mojâ wizytâ na pierwszym party miaîem do czynienia z Protrackerem.. zawsze mnie to fascynowaîo.. Jeôli chodzi o zmianë profesji.. hmmm, to chyba nie byîo tak, ûe musiaîem, wcale nie. Swapowaîem îadne 3 lata, a w miëdzy czasie tworzyîem moduîy. Kiedy swapping zaczâî mi przeszkadzaê w mojej dziaîalnoôci muzycznej, ûe tak powiem, postanowiîem ograniczyê kontakty do minimum. Miaîem ich najwiëcej ok.150 co nie jest wcale tak maîo, oprócz tego odczuwaîem coraz wiëkszâ potrzebë tworzenia muzyki. Jaraîo mnie to jak cholera, tym bardziej kiedy to zostaîem poproszony o napisanie muzyki do dema. Ctp - Czy zatem tworzenie dúwiëków dla innych to ostatni etap, czy teû planujesz zamieniê sië rolami z kimô jeszcze? Dave - na razie nie planujë, chociaû w przyszîoôci chciaîbym byê dobrym muzykiem i DJ'em. :) Ctp - wróêmy do tematów sceny. Pojawiasz sië na wszelkich imprezach i znany jesteô z tego, ûe kaûdy moûe z tobâ zagadaê, wypiê kielicha i poômiaê sië. Czy przez te lata scenowania zauwaûyîeô w sobie jakieô zmiany, np. poczucie elitarnoôci, patrzenie na innych z góry? W koïcu to teraz ludzie zabiegajâ o znajomoôc z tobâ, a nie ty z ludúmi... Dave - nie sâdzë, ûebym zmieniî sië aû tak bardzo. Przez te kilka lat jeûdûenia na parties poznaîem jaka jest scena komputerowa a przede wszystkim jacy sâ ludzie i klimat na tego typu imprezach. Ludzie, którzy uwaûajâ sië za jakâô tam "elitë" sâ na prawdë gówno warci. Na parties jeúdzi sië, moim zdaniem po to, ûeby sië pobawiê, poznaê ludzi, pogadaê z nimi oraz ze starymi znajomymi. Natomiast ludzie, którzy chcâ pokazaê tym nowym swojâ wyûszoôê czy teû ignorancjë sâ moim zdaniem lamerami a nie elitâ. Czym jest taka scenowa "elita"? Dla mnie ktoô elitarny, to czîowiek, który na prawdë moûe sië czymô poszczyciê i zdecydowanie wyróûnia sië wôród tîumów i to nie tylko swoimi osiâgniëciami... a jak ja patrzë na innych? cóû, jeôli widzë, ûe ktoô na siîë, chce sië pokazaê i niezbyt mu to wychodzi a jednak uwaûa sië za kogoô specjalnego - dobrego muzyka, grafika czy teû swappera, to po prostu przechodzë obok takiego ômiejâc sië. Natomiast zdecydowanie nie ômiejë sië z ludzi, którzy na prawdë chcâ coô osiâgnâê w uczciwy i skromny sposób.. moûe komuô sië nie podobaê moje podejôcie, jednak to juû jego sprawa. Ja staram sië zawsze na wszystko i na wszystkim patrzeê w miarë obiektywnie. Jedyne czego nie lubië, to jak ktoô bardzo chwali sië swoimi osiâgniëciami, a tak na prawdë jest totalnym dupkiem i gówno potrafi... hehe, a jeôli chodzi o znajomoôê ze mnâ? dziëki Ctp, ûe tak uwaûasz. Prawda jest taka, ûe jeszcze nigdy nie olaîem goôcia, który podszedî do mnie na party i pierwszy podaî mi rëkë. Byê moûe kiedy sië ochlam albo upalë nie zawsze da sië ze mnâ pogadaê, ale tak na prawdë nie jestem aû taki zîy.. :) Ctp - Byîeô juû na wielu imprezach - Moûe podzielisz sië z czytelnikami swoimi wraûeniami. Które party zapamiëtaîeô najbardziej, a które chciaîbyô zapomnieê jak najszybciej? Dave - trudno powiedzieê, które party byîo najlepsze. Dla mnie kaûde party - moûliwoôê spotkania sië ze starymi kumplami i wypicia z nimi piwa, czy teû obejrzenia demek jest zajebiste, z tym, ûe czasami jest lepiej, czasami gorzej. Wszyscy wiemy jak to sâ organizowane polskie imprezy. Hmmm.. natomiast jeôli chodzi o party, o którym chciaîbym zapomnieê to mogë powiedzieê, ûe Rush Hours.. :) totalna poraûka i wcale tego nie ukrywam. Ctp - Wiele osób niesîusznie sâdzi, iû mîodzi ludzie jadâc na party chcâ sië tylko spiê i zasnâc w jakimô cichym miejscu we wîasnych wymiocinach. Czy zabawa na party musi polegaê tylko na demolce i chlaniu, czy teû potrafisz jakoô inaczej wprowadziê sië w pozytywny nastrój? Dave - Jeôli ktoô tak bardzo jeúdzi na party, ûeby sië najebaê do przytomnoôci to juû jego osobista sprawa. Przecieû, ûeby sië napierdoliê nie trzeba jeúdziê na parties komputerowe no nie? Wystarczy, ûe wyjdziesz z kolegami na dwór, zakupicie odpowiedniâ iloôê procentów i bëdzie luz - najebiesz sië jak ôwinia. Natomiast jeôli chodzi o inne sposoby na wprowadzanie sië w dobry i pozytywny nastrój to oczywiôcie, ûe znam inne sposoby niû alkohol jednak nie chciaîbym sië tu bardziej zagîëbiaê, poniewaû mogîo by to kogoô wstrzâsnâê. :) Jeôli chcecie wiedzieê o co chodzi, wystarczy, ûe wymienië kilka xyw: Revisq, Qba, Hogan.... te xywy mówiâ samo za siebie, hehehehe. Ctp - Byîeô jednym z organizatorów Rush Hours - imprezy uznawanej przez duûâ rzeszë za najlepsze party pod wzglëdem klimatu, jaki towarzyszyî spotkaniom. Jednoczeônie nie ustrzegliôcie sië kilku bîëdów organizacyjnych. Czy chciaîbyô moûe przekazaê coô ludziom, wyprostowaê jakieô opinie na temat tej imprezy? Dave - nie mam nic do powiedzienia na temat imprezy, poza tym, ûe byîa faktycznie niewypaîem a organizacja byîa gorzej niû chujowa. Jeûeli miaîbym coô do zakomunikowania ludziom, chcâcym organizowaê party to tylko to, ûe jest to bardzo odpowiedzialne i trzeba liczyê sië z wieloma przeszkodami przed, w trakcie i po imprezie. Trzeba równieû wykazaê sië ogromnâ wytrwaîoôciâ i jak juû mówiîem odpowiedzialnoôciâ. Ctp - Czy zatem moûemy spodziewaê sië Rush Hours`98? Dave - wbrew temu co powiedziaîem, prawdopodobnie RH'98 odbëdzie sië! Tym razem ja juû rezygnujë z organizacji, zajmâ sië tym Uhu, Katana i Cedyï. Ctp - Ok, wróêmy do tematu, który ostatnio najbardziej cië intryguje, czyli muzyki. Dziô tworzysz moduîy zupeînie odmienne od tych sprzed, powiedzmy, dwóch lat. Czy to tylko zmiana jakoôci sprzëtu, czy teû starasz sië ciâgle poszukiwaê nowego stylu przekazu? Dave - Muzyka mnie nie tylko intryguje, ale przede wszystkim fascynuje a gîównie jej tworzenie. To fakt, ûe w tej chwili tworzë coô zupeînie innego niû to co robiîem dwa lata temu. Nie zaleûy to wcale od tego, ûe kupiîem grzyba, po prostu pc jest lepszy w tym kierunku i mógîbym kaûdego przekonaê, ûe tak jest. No chyba, ûe kogoô staê na dobrâ kartë muzycznâ do Amigi. Ale to i tak nie jest to samo, co mogë stworzyê przy pomocy chociaûby Fast Trackera, który jest lepszy praktycznie pod kaûdym wzglëdem od Amigowskiego ProTrackera czy nawet Digi Boostera Pro, który to ostatnio ukazaî sië na scenie... jeôli chodzi o poszukiwania w muzyce to moûna powiedzieê, ûe wybraîem techno. Jednak nie powinno sië to kojarzyê kaûdemu z prostymi îupankami. Techno to dla mnie równieû ambient, jungle, drum'n'bass oraz trip-hop, gdzie moûna odnaleúê wiele innych gatunków muzyki takich jak na przykîad jazz czy reggae, które jednak nie sâ proste i prymitywne jak to niektórzy sâdzâ. Ctp - Przez wielu za techno uwaûane sâ nagrania grupr typu Blumchen, Captain Jack, czy DJ. Quicksilver. Czy to ten sam poziom, co powiedzmy rasowe brzmienia z techno parties, czy raczej skîonny jesteô odnieôc to w kierunku disco polo? Dave - Wymienieni przez Ciebie wykonawcy to dla mnie straszny kwas i jest mi wstyd, ûe mówi sië o nich, ûe tworzâ techno. Owszem, ich brzmienia moûna okreôliê jako techno, jednak ogólny klimat takiego kawaîka powoduje we mnie torsje. Zdecydowanie nie jest to taki sam poziom co brzmienia z imprez techno. Ludzie tworzâcy house, czyli muzykë grywanâ na techno-parties wkîadajâ w to wiëcej serca, przez co powstajâ na prawdë doskonaîe kompozycje. Tacy artyôci chcâ poprzez swoje kompozycje wytwarzaê specyficzny klimat i taki klimat panuje na imprezach techno, natomiast muzyka "gwiazd" z VIVY jest dla mnie wielkâ pomyîkâ. Inna strona medalu jest to, ûe zbijajâ na tym niezîâ forsë. To samo obserwujemy jeôli chodzi o disco-polo - im przede wszystkim chodzi o forsë. A fe... :) Ctp - Wiemy, ûe techno to zupeîie nowa fala. Dlaczego poszedîeô w tym kierunku, a nie np. w stronë muzyki metalowej? Czy jest jakaô "magiczna siîa", która trzyma cië kurczowo akurat przy brzmieniach mechanicznych? Dave - Poszedîem akurat w tym kierunku, poniewaû uwaûam, ûe w tych klimatach czujë sië najlepiej. Czësto bywam na imprezach techno i moûna powiedzieê, ûe przywykîem juû do tego brzmienia. Muzyka techno wprawia mnie w specyficzny, transowy klimat, czego nie moûna zaznaê sîuchajâc na przykîad Michaela Jacksona czy teû Spice Girls. Jeôli chodzi o metal, to przyznam sië, ûe byîem kiedyô zagorzaîym fanem tego gatunku, miaîem dîugie pióra i pierdolca na punkcie death-metalu i trashu. Szczerze powiedziawszy to nie potrafië powiedzieê dlaczego sîuchaîem metalu! Na prawdë.. jednak w chwili obecnej jeôli chodzi o metal, to mogë jednynie sîuchaê hardcore'u, który posiada swój klimat. Jednak nie jest to taki transowy, psychodeliczny trip jak w techno. Metal kojarzy mi sië bardziej z zabijaniem, furiâ i duûâ dawkâ niepotrzebnej agresji, a poniewaû jestem z natury spokojnym czîowiekiem, który jednak czasami potrzebuje sië wyszaleê to myôlë, ûe techno jest jak najbardziej na miejscu. Ctp - Jesteô zwolennikiem, czy przeciwnikiem tezy, iû muzyka techno moûe nieôc ze sobâ ogromne przesîanie, które kaûdy sam sobie ksztaîtuje z nieokreôlonych bliûej idei? Dave - Nie wiem. Techno jest muzykâ nowoczesnâ. Techno to wielki eksperyment, który dopiero sië buduje w naszym pokoleniu i byê moûe rozwinie sië bardziej w kolejnych stuleciach. Z tym przesîaniem to nie wiem.. dla mnie jest to przede wszystkim klimat. Ctp - Twoja dziaîalnoôc muzyczna nie ogranicza sië tylko do tworzenia moduîów... Czy masz jakieô znajomoôci wôród profesjonalnych dj`ów? Dave - Tak, znam kilku DJ'ów profesjonalnych, jak to okreôliîeô. Ostatnio poznaîem Dj'a numer jeden w Polsce (DJ.Extasie) i muszë powiedzieê, ûe coraz bardziej mnie to rajcuje - DJ'owanie. Jednak nigdy nie miaîem kasy, ûeby sobie kupiê mixer i dwa analogi, jednak planujë zakupienie takiegoû sprzëtu i wystartowanie jako DJ, grajâc house, detroit oraz trans. Myôlaîem teû o drum'n'bass ale ja mam sto pomysîów na minutë, takûe.. hehe. A tak poza tym, to jestem DJ'em w naszym lokalnym klubie, gdzie w kaûdy czwartek organizowane sâ imprezy techno, jednak gram tam na razie tylko w chill-out roomie muzykë takâ jak drum'n'bass czy ambient. Poza tym kilka razy graîem na gîównej sali mixujâc z dwóch amig moduîy. Ale wtedy byîa jazda... :) Ctp - Chyba mogë uchyliê râbka tajemnicy i zapowiedzieê twój pierwszy solowy krâûek. Co sië na nim ukaûe i dziëki jakiemu gatunkowi muzycznemu postarasz sië rozbujaê ludzi na tej pîytce? Dave - Nie chciaîym sië zbytnio tutaj wypisywaê, poniewaû jeszcze nic pewnego. Planujë wydanie albumu w stylu hard-house i jestem w trakcie rozsyîania kaset demo. Mam przygotowane osiem kawaîków, które nagrywaîem i masteringowaîem w studiu. Nie sâ one moûe najwyûszej klasy, jednak powiem nieskromnie, ûe ludziom uczëszczajâcym na techno-parties sië podobajâ. Jest to wîaônie typowe imprezowe, mocne brzmienie.. Jeszcze nie wiem, czy ktokolwiek wyda mi tâ pîytë, odmówiî juû, moûna powiedzieê Alex Brunnere z TRSI Records, który woli wydawaê chujowe Cyberlogiki z jakoôciâ zegarków Casio, niû zajebisty materiaî na imprezy... Mam jeszcze inne znajomoôci, takûe bâdúmy dobrej myôli. :) Oczywiôcie bëdë sië staraî aby wydaê caîy materiaî na pîytach vinylowych (analogowych), poniewaû CD to nie to samo, to zupeînie inny dúwiëk. Poza tym nie muszë chyba wspominaê o zaletach vinyli i ich udziale w imprezach techno.. wiëc.. Save Da vinyl, hehehe.. Ctp - Poczâtkowo posiadaîeô Amigë i na niej powstaî gros twoich moduîów, obecnie zaô dziaîasz na pc. Czy przepaôê techniczna pomiëdzy np. rozbudowanâ w karty muxyczne Amigâ i pc jest aû taka duûa? Ty jako "wielkie ucho" potrafisz to chyba doceniê najbardziej. Dave - Wydaje mi sië, ûe jednak jest spora róûnica. Po pierwsze - ûeby tworzyê na Amidze w minimalnym komforcie PC, trzeba mieê szybki procesor, duûo ramu no i oczywiôcie bardzo drogâ kartë muzycznâ. Ok, a co z programami? I tu jest ból. Jest niby Octamed Sound Studio, który z kartâ muzycznâ mógîby daê czadu, jednak program jest strasznie toporny i lepiej zrezygnowaê z niego od razu. Owszem, ma moûliwoôci, ale daleko mu do pecetowskiego Fast Trackera. Program ten daje nam max. 32 kanaîy, nieograniczonâ iloôê sampli, sample 16 bitowe, 16 bitowy mixing sampli 8 bit, interpolacja i wygîadzanie dúwiëku oraz eliminacja szumów, obwiednia gîoônoôci sampli (zajebista sprawa), panningi na kaûdy sampel, dodatkowâ kolumnë w edytorze na efekty (gîoônoôê, panningi, wyciszanie i podgîaônianie, offsety, vibracje etc.) oraz mnóstwo innych nowych rzeczy, których nie znajdzie sië w Protrackerze ani w Octamedzie. Polecaîbym kaûdemu muzykowi scenowemu dokupienie PC. Fakt, nie kaûdego staê, wiem o tym, bo sam bardzo dîugo zbieraîem na sprzët, jednak na prawdë warto. Ctp - Czy zatem gdy nagrasz juû krâûek i dostaniesz zastrzyk gotówki zakupisz znowu Amigë, by rekontaktowaê sië z kumplami? Dave - Chyba nie bëdë kupowaî Amigi. Pieniâdze (jeûeli takowe kiedy kolwiek dostanë) chcë przeznaczyê na dokupienie klawisza, samplera, magnetofonu DAT, efektu, nowego wzmacniacza, equalizera, odtwarzacza CD, dwóch adapterów Technicsa, mixera i dobrych kolumn.:)))) Mam takie zapotrzebowanie na sprzët, ûe jak bym sprzedaî caîe mieszkanie mojej rodziny, to jeszcze by zabrakîo. Do tworzenia profesjonalnej muzyki nie wystarczy komputerek. To jest nic! Dlatego jak pomyôlë, kiedy tacy ludzie jak Scooter czy Robert Miles majâ taki zajebisty sprzët a tworzâ taki chîam, to krew mi sië w mózgu przelewa. Zawsze ubolewaîem na brak sprzëtu co oczywiôcie sië wiâûe z brakiem kasy. I to jest mój problem. Ctp - To nieco dziwne, ale posiadajâc pc nie fuckasz teraz Amigi (to doôê popularny ostatnim czasy trand), nie odcinasz sië od korzeni i nadal jesteô memberem czysto Amigowych grup... Dave - nie zniûam sië po prostu do poziomu maîego dzieciaka. Fakt, byîem kiedyô maniakiem Amigi i ktoô mógîby pomyôleê, ûe dlatego. Teraz juû nie jestem takim maniakiem komputerów. Teraz rajcuje mnie muzyka.. Jeôli chodzi o przynaleûnoôci grupowe to po Rush Hours zdecydowaîem sië byê niezaleûnym. Ludzie kojarzâ mnie z Freezersami, Poison czy Amnesty. I moûe tak sobie zostaê, nie przeszkadza mi to. Faktem jest, ûe wspomagam czasami te grupki. Ctp - ok, zmiana klimatu. Kobiety - ideaî a rzeczywistoôê. Czy znalazîeô juû damë swego serca, czy uznajesz tak zaszczytnâ instytucjë jak maîûeïstwo i czy zamierzasz sië oûeniê mîodo, czy raczej dîugo pozostaê kawalerem? Dave - Niestety nie znalazîem jeszcze tej jednej jedynej i myôlë, ûe trudno powiedzieê czy znalazîa by sië taka która by zaakceptowaîa takiego zawiasa jak ja. :) Tak na serio, to kobiety traktujë inaczej i oprócz totalnych grzechotek i dresiar nie mam specjalnych uprzedzeï. Nie powiem - mam bardzo duûo koleûanek, zajebistych kumpelek, ale wiadomo, ûe to nie to samo. A poniewaû nie jestem jakimô nachalnym burakiem i nie staram sië o wzglëdy pierwszej lepszej dyskomuîki, takûe sâdzë, ûe moje poszukiwania bëdâ trwaê dîugo, hehe. Tym bardziej, ûe jeszcze nie dawno miaîem niemiîe doôwiadczenia z jednâ dziewczynkâ. Stwierdziîem, ûe stary mit o tym, ûe panienka jest powaûniejsza od faceta jest totalnâ pomyîkâ i bzdurâ.. moûe ktoô pomyôli, ûe piszë jakieô gîupoty i jestem frajerem, ale niestety takie jest moje podejôcie do sprawy. Nic na siîë.. Jeôli chodzi o maîûeïstwo to raczej nie myôlaîem jeszcze o tym, chyba jestem za mîody, mam dopiero 19 lat i wszystko dopiero przede mnâ. Jednak z moich obecnych przemyôleï, to chciaîbym zostaê starym kawalerem, mieszkaê sobie samemu. Maîûeïstwo to pomyîka, to zobowiâzanie, to kula u nogi i wogóle wielki dóî. Nooo, chyba, ûe jest sië z osobâ, która na prawdë cië rozumie, potrafi przebaczyê i jest tolerancyjna. Ale na pewno nie w moim wieku. Byê moûe jakoô sië ustatkujë ale to dopiero po 30-tce. :) dobra, moûecie sië juû ômiaê, ale to nie ja ukîadaîem pytania... Ctp - w dyskusji na temat urody albo inteligencji po której stronie sië opowiesz? Bardziej cenisz w nowo poznanej istotce mózg, czy piëkne ciaîo? Dave - zaleûy w jakich okolicznoôciach. Jeôli jestem na imprezie a obok jest wolny pokój to pewnie, ûe patrzë na wyglâd. Trudno o tym powiedzieê. Kto by chciaî chodziê z jakâs totalnâ marychâ z dwoma zëbami, choêby nie wiem jak byîa inteligentna. Trudno mi cokolwiek wiëcej w tej sprawie powiedzieê, jednak mogë zaznaczyê, ûe uroda dla mnie wcale nie jest taka najwaûniejsza. Dziewczyna moûe nie byê wybitnie urodziwa, ale jeûeli da sië z niâ pogadaê, jest miîa, zadbana, fajnie sië ubiera i widaê, ûe zaleûy jej na tym, to moûe byê nawet i brzydka. Zresztâ w dzisiejszych czasach spotykam sië z takimi sytuacjami, kiedy dwóch goôci widzi panienkë. Jeden mówi "ale zajebista!" a drugi "ale koza".. ja raczej nie patrzë na kobiety tak tragicznie, tak mi sië wydaje. Ctp - piëkne koniety îâczâ sië nieodzownie z piwakiem w Mielnie. Wiesz juû, ûe w tym roku odbëdzie sië juû trzecia jego edycja. Moûe w kilku zdaniach potrafiîbyô zachëciê nowych i staryxh scenowców do pojawienia sië na tej imprezie? Dave - powiem jedno - zajebisty klimat, zajebista atmosfera, duûo dup wokoîo, zajebiste lokale, zajebiste imprezy (w tym techno!) zajebiste ogniska oraz oczywiôcie dodatkowa atrakcja - Babcia Cwana, dziëki której zawsze jesteômy w dobrych humorach. Dodatkowo - morze, plaûa, chumrki na niebie... co to duûo mówiê.. Ctp - Czy zatem moûna liczyê na spotkanie z tobâ na SLC#3? Dave - jak najbardziej - bëdë na pewno! Ctp - Na bieûâco ôledzisz dokonania scenowe. Moûe pokusisz sië o podsumowanie i wskaûesz tych najlepszych twoim zdaniem w kraju i na ôwiecie we wszelkich dziedzinach? Dave - ok.. muzycy - Dune, za wspaniaîy transowy klimat oraz za perfekcyjnoôê, Revisq za pomysîy i klimat, Vesuri i Dreamfish za pozytywne brzmienia, Scorpik za perfekcyjnoôê i wysoki poziom artystyczny; graficy - Louie i Rodneya, za klimaty i jakoôê, Destopa za klimaty, Deckarda za prawdziwy artyzm, Faceta za perfekcyjnoôê, Made'a za klimaty, Pick Poke'a za oryginalnoôê; koderów - Yoghurta, za wytrwaîoôê, Equalizera i Offe za efektywnoôê i najwyûszy poziom, Ziga za to, ûe potrafi tyle wychlaê :) ; swapperzy - Qbe za wytrwaîoôê, Lenina i Hogana za listy, Blaze za podtrzymanie poziomu i listy; i tych wszystkich o których zapomniaîem. Jest tylu zdolnych ludzi, ûe trudno sobie poprzypominaê. Ctp - A na profesjonalnej scenie muzycznej Dj Dave ceni sobie najbardziej? Dave - muzyków i kapele - Apex Twin za przeginanie paîy (totalny wykrët), Orbital za klimat, The Orb za najlepszy ambientowy klimat, no i oczywiôcie najlepszych - The Future Sound of London, za to, ûe po prostu maxymalnie kopiâ w dupë!, Josha Winka, za stary dobry klimat, Nilza The Exchange za niezîâ jazdë i wchuj produkcji, Man with no name za najlepszy goa trance pod sîoïcem i wielu, wielu innych o których zampomniaîem. Jeôli chodzi o DJ'ów najbardziej doceniam mojego znajomego DJ'a Stress'a, który jest choê maîo znany to i tak uwaûam, ûe jest w polskiej ôcisîej czoîówce a takûe Dj.Extasie, za to, ûe potrafi wpierdoliê czîowieka w taki zajebisty wir... Ctp - Moûe na zakoïczenie dodasz coô od siebie. Moûe pozdrowiê kogokolwiek, przypomnieê sobie o kimô, komuô o Tobie etc. Dave - chciaîbym pozdrowiê wszystkich znajomych.. do zobaczenia na parties. Ctp - Dziëkujë za wywiad i ûyczë dalszych sukcesów zarówno na scenie komputerowej, jak i tej profesjonalnej... Dave - dziëki i nawzajem. wywiad przeprowadziî Ctp/Mawi^Link124 czerwiec`97