a tylko maîelitery productions`97

           wywiad z zorkâ19
           ----------------

 w    dniu    dzisiejszym   w   kâciku
wywiadowcy  witamy  zorkë19 - kodera i
wspóîlidera   demo  grupy  przyjaciele
stafana  b.  spotkaliômy sië w poîowie
maja  w nadmorskim kurorcie - mielnie.
siedzimy     sobie    spokojnie    pod
parasolem,  popijamy piwko, a nad nami
latajâ   z  piskiem  mewy.   od  morza
powiewa   delikatna  bryza,  a  sîonko
radoônie zbliûa sië ku zachodowi.

pmm  - oto siedzi przede mnâ czîowiek,
caîkiem  normalny  z  zewnâtrz - nieco
kîóci sië to z pogîoskami, jakie krâûâ
na twój temat...

zorka19   -   nie,  nie  przesadzajmy,
jestem   normlanym  nastolatkiem,  mam
prawie    20   lat,   studiujë   sobie
spokojnie  i  staram  sië nie narzucaê
nikomu.

pmm  -  a komputer?  czy poôwiëcasz mu
caîy swój wolny czas?

zorka19   -   zdecydowanie  nie.   nie
jestem  maniakiem  komputerowym, który
caîy czas przesiaduje przed monitorem.
ci,  którzy  mnie  znajâ,  wiedzâ,  ûe
moûna ze mnâ konie kraôê.  ja sam w to
nie  wierzë, ale znajnomi twierdzâ, ûe
w   moim  towarzystwie  nikt  sië  nie
nudzi.

pmm - moûe wyjaônisz niezorientowanym,
jakâ profesjâ zajmujesz sië na scenie?

zorka19 - praktycznie moja dziaîalnoôc
ogranicza  sië  do  grupy  Przyjaciele
Stefana   B.    (PSB),   gdzie  peînië
zaszczytny      obowiâzek      kodera,
dezajgnatora   oraz   wspóîorganizera.
muszë  teû  kopaê  w dupë grafików, by
robili  dla  mnie  grafikë,  a  muzycy
komponowali  utwory.  wierz mi, ûe nie
jest  to  praca  îatwa.   ostatnio  na
proôbë  kilku  ludzi pomagaîem teû i w
twirzeniu  produkcji  innych grup.  na
przykîad  z  kluskiem zîoûyliômy demko
"x-filez",  które  wyszîo  pod szyldem
tbl2 na rush hours`97.

pmm - padîo tu sîowo dezajgnator?  kto
to jest?

zorka19 - dezajgnator to nasze grupowe
okreôlenie  czîowieka  zajmujâcego sië
designem  w  naszych  produkcjach.  to
takie spolszczenie angielskiej wymowy.

pmm - design - temat rzeka.  niektórzy
piszâ,   iû  jest  to  wymysî  sîabych
koderów.  a co ty o tym sâdzisz?

zorka19 - zdecydowanie nie zgadzam sië
z  tâ  teoriâ.  design to moim zdaniem
fundament   dema,  jego  najwaûniejszy
czynnik.  praktycznie demo bez designu
nie jest demem.  boli mnie jedynie, iú
niektórzy    tak    opacznie   pojmujâ
znaczenie  tego  sîowa,  podobnie  jak
znaczenie "friendshipu".

pmm   -  a  jaki  jest  twój  ulubiony
wzorzec designu?

zorka19    -   to   ciëûko   okreôliê.
pamiëtam,  jak pierwszy raz obejrzaîem
"breathtakera"  virtula  dreamsów.  to
byî  szok.  niekoniecznie chodzi mi tu
o efekty, ale o ogólne podanie caîoôci
widzom.    jestem   pewnien,   ûe   na
assembly`95  ludziom  kopary  osiadîy.
utarî  sië wtedy pewnien kanon - efekt
liczony,   animacja,   efekt  liczony,
animacja    -    stosowany   takzë   w
póúniejszych  demach  vd  oraz  innych
grup.   "brethtaker" to takûe przykîad
ogólnego   zgrania  z  muzykâ,  doboru
palet  i  efektów.   kolejnym  szokiem
byîo  dla  mnie "television" stworzone
przez  bizarre arts.  to takûe jedno z
kultowych   dem   na   amigë.    azure
zakodowaî   je   jako   swego  rodzaju
eksperyment,  ale  efekt jest naprawdë
oszaîamiajâcy  i  chëtnie bym zobaczyî
inne  jego  eksperymenta  :)  design w
demach  dzielë  na  taki sîodki, wrëcz
cukierkowy - ot îadne graficzki, jakiô
efekcik, sîodka muzyczka i grubo ponad
cztery     megabajty    na    twardym.
przykîadem  grup stosujâcych tego typu
zagrywki sâ np.  anadune i tbl.  innym
przykîadem jest psychodeliczny klimat.
tutaj    pierwsze    miejsce   zajmuje
"endolymfa" balance`ów.  praktycznie w
demie tym nie ma nic nowego, a rozwala
na  caîej linii.  w moich demach moûna
znaleúê praktycznie niewielkie czâstki
z  wielu  produkcji,  wzorujë  sië  na
innych,  jednoczeônie  prztwarzajâc  i
dodajâc wîasne pomysîy.  powstaje taka
swoista   papka,   która  ma  na  celu
wepchniëcie ludziom szczëk na buty.

pmm  -  ewolucja  w demkach?  opowiedz
coô o produkcjach PSB.

zorka19 - wszelkie nasz wypusty dzielë
na   dwa   gîowne   nurty  -  crazy  i
normalne.   Crazy, czyli zwariowane sâ
te  nasz  demka,  które albo dosîownie
parodiujâ utarte schmeaty i wyômiewajâ
pewne  wzorce,  albo opowiadajâ jakieô
krótkie  zabawne  historyjki  o naszej
pokrëconej   polskiej  rzeczywistoôci.
produkcje  normalne  to  z  kolei  te,
które  wystawiamy do zwykîych compos i
które  majâ  na  celu wygranie dla nas
jakiegoô szmalu :)

pmm  - szmal?  kolejni materialiôci na
scenie?

zorka19  -  nie, nas to totalnie wali,
czy  wygramy,  czy  zajmiemy  ostatnie
miejsce.  kaûde demko jest dopracowane
do  ostatniej czâstki i wkîadamy w nie
zawsze czëôc siebie.  klimat, efekty i
pomysîy   majâ   wspóîtworzyê  caîoôê.
jeôli  ludzie doceniâ nasze starania -
zagîosujâ  i  zajmiemy  jakâô pozycjë.
przez    trzy   ostatnie   parties   -
gravity`96,  rush  hours`97  i  buz`97
byliômy  w  czoîówce,  ale nie uwaûamy
siebie   za  elitë.   zawsze  bëdziemy
dâûyê  do polepszenia swych produkcji,
by móc konkurowaê z zachodem.  a szmal
i  tak  idzie na tak przyziemne sprawy
jak   wódka   i   fajki,  wiëc  ludzie
gîosujâc   "uzbrajajâ"   nas  w  dobry
humor.  a niektórzy wiedzâ, ûe jak PSB
majâ  wódkë,  to  mogâ  sië zaîapaê na
klina.  panuje schemat, ûe jak ktoô ma
szmal,  to  sië  spîukuje  do  koïca i
stawia,  potem  inni stawiajâ, a potem
jest trzoda.

pmm  -  wróêmy do tematu zachodu.  czy
twoim zdaniem jesteômy daleko za nimi?

zorka19  - a w ûyciu.  to teû normalni
ludzie,   mamy  teraz  juû  identyczne
konfiguracje   i  wiele  polskich  dem
chowa   w   kieszeni   te   zachodnie.
barierâ,   dla  której  chyba  jeszcze
dîugo   nie   podbijemy  zachodu  jest
szmal.   mówmy  prawdë  - polacy sâ za
biedni,   ûeby  powiedzmy  skoczyê  na
assmebly   i   wystawiê  demko,  potem
skoczyê  na  the  gathering i wystawiê
demko.  produkcje da sië zrobiê, tylko
nia    ma    tego    gdzie   wystawiê.
rozmawiaîem   na   irc`u  z  ludúmi  z
zachdniej  sceny  i oni naprawdë czujâ
respekt przed polakami...

pmm  -  a  trzoda?   jak wyglâda twoim
zdaniem zabawa na party?

zorka19  - ludzie sâ za spokojni.  nie
po  to  jedzie sië przez póî polski na
imprezë,  ûeby  siedzieê.   ja  zawsze
jadë póî dnia, bo parties sâ daleko od
wybrzeûa.   zresztâ,  moûesz juû chyba
zdradziê ludziom, zë od pewniego czasu
chcemy  jako  PSB  przy  wspóîpracy  z
Floppy    i    Mawi   zorganizowaê   w
koszlainie  party o nazwie "astrosyn".
pozostaje  tylko  termin.   jedno  juû
robiliômy   -   buz`97   i  myôlë,  ûe
zaproszeni  nieúle  sië  bawili na tej
imprezce  :)  ale wracajâc do tematu -
szykujesz  sië do imprezy, wybierasz i
naîadowujesz  jednoczeônie energiâ.  a
gdzieô  trzeba  jâ z  siebie wyrzuciê.
zabawa   na   party  to  niekoniecznie
wandalizm,  choê  do gîownych atrakcji
naleûy  zamalowanie kibla markerami :)
moûna   chodziê  od  grupki  ludzi  do
grupki   ludzi  i  gadaê,  piê  piwko.
moûna   zaô   siedziaê   tylko   przed
monitorem  i  liczyê  na to, ûe akurat
nasi   znajomi  do  nas  podejdâ  (nie
polecam  nikomu tej metody).  w kaûdym
razie  trzeba  coô  robiê,  bo  nie co
dzieï  jest  sië  na party i nie po to
wywalasz     niekiedy     caîe     swe
oszczëdnoôci,    by   siedzieê   przed
komputerem...

pmm  -  to recepta na party.  a czy ty
kiedyô zatrzodziîeô?

zorka19  -  no  ja  zawsze  staram sië
zatrzodziê  i  umiliê  w  jakiô sposób
ludziom  pobyt  na  party.   na intelu
trzecim chodziîem w koszulce z napisem
"policja"   (orygnialna,   od   starej
dostaîem), na gravity`96 darîem ryja w
niebogîosy podczas crazy demo compo, a
na   rush  hours`97  teû  darîem  ryja
(monotonia?).    no   i  zawsze  jazda
markerowa.    rusha  organizowali  moi
przyjaciele,  wiëc  mazaîem  tylko  po
kartkach  papierowych rozwieszonych na
scianach.

pmm   -   wiëc   i  ty  potrafisz  sië
opanowaê, hehehe...

zorka19   -   wiesz,  istniejâ  pewnie
granice  walenia  w  chuja inaczej nie
wypada  ich przekraczaê.  nie podobaîo
mi  sië  na przykîad strâcanie celnymi
kopniakami  uchwytów na papier w kiblu
na gravity`96, ale byîem chyba za maîo
najebany...

pmm    -    zmieïmy   moûe   temat   i
porozmiawiajmy  o kobietach.  czy jest
jakaô  aktualnie w twoim ûyciu?  jakie
jest    twoje    podejôcie   do   pîci
przeciwnej?

zorka19 - nie, aktualnie nie ma w moim
ûyciu   ûadnej  pani.   byîo  ich  juû
kilka,  jednak  nie  byîy  to gîëbokie
znajomoôci.   ale muszë przyznaê, ûe z
dwoma  z  nich  nadal jesteômy dobrymi
przyjacióîmi.   stosunek?   to ciëûkie
pytanie,    podchwytliwe.     w   moim
przypadku to zaleûy od chwili.  jestem
facetem, a faceci lecâ na îadne babki.
co   roku  przyjeûdûam  nad  morze  na
summer  libation  camp (w tym roku teû
bëdzie)   i   podziwiam   miejscowe  i
przyjezdne   babeczki.    narazie  nie
planujë sië wiâzaê, wiëc kluczowâ rolë
odgrywa tu wyglâd i ubiór.

pmm - a rozum, uczucia?

zorka19  -  hahaha, nie oszukujmy sië.
jestem pewien, ûe ci wszyscy uczuciowi
ludzie,  których interesuje w kobiecie
tylko inteligencja, najpierw patrzâ na
figurë,  a dopiero potem badajâ rozum.
brzydkie  laski  sâ  u mnie bez szans,
gdyû  za duûo sië takich naoglâdaîem w
liceum,  do  którego  napieraîem przez
cztery lata...

pmm - kolejna twoja pasja to alkohole.
opowiedz coô o tym.

zorka19  - pasja to za duûe sîowo.  ja
po prostu, tak jak kaûdy lubië czasami
sobie  wypiê  z  kolegami.  nienawidzë
tanich  win  i nigdy ich nie pijë.  za
to tësknië za kruszonami - byîo kiedyê
coô  takiego - soki owocowe zakrapiane
alkoholem  i  to  byîo  kuhl.  a dziô?
wolë   piwo,  szczególnie  z  browarów
poznaïskich (wszystkie marki) i czarne
eb    specjal.    a   wódka?    rzadko
degustujë,   jeôli   juû,   to  kocham
biaîostockiego     absolwenta,    albo
tequillë,  choê  jest diabelnie droga.
kiedyô  kupiliômy  sobie  na  spóîkë z
lazoor`em butelkë i czciliômy jâ przez
ponad  trzy  miesiâce.  planujemy tego
lata powtórzyê taki motyw...

pmm - a alkohol na party?

zorka19  -  juû o tym wspominaîem, ale
lubië,  gdy  mi  stawiajâ, albo gdy ja
stawiam (ostatnio coraz czëôciej, gdyû
zaczëîiômy wygrywaê composy).

pmm  - wîaônie, wygrane.  raptor/st5 w
"Antydresiarzu #1" ostro was podjechaî
za  lamerstwo i chujnië robinâ podczas
composów.   co  ty sâdzisz o tym caîym
zamieszaniu?

zorka19  -  cieszë  sië,  ûe sië o nas
mówi.   nawet najgorsza reklama jest w
koïcu  reklamâ.   psb  poczâtkowo byîa
grupâ,  na  którâ  moûna byîo wszystko
zwaliê, w razie jakiejô chujni.  potem
sië   rozroôliômy  nieco,  nauczyliômy
robiê  coô  porzâdnego,  jednak nie do
koïca.   raptorowi  chodziîo  pewnie o
trzecie   miejsce  na  rush  hours`97,
gdzie    wystawiîem    do   normalnego
konkursu      demko     zrobione     w
"demomaniacu".    ale   o  co  chodzi?
przecieû  kaûdy wie, ûe tworzymy demka
z  wykorzystaniem  tego  enginu  i nie
kryjemy  sië  z tym.  "polygon heaven"
to   byî  przekrët,  ale  podobaî  sië
ludziom.   ja  nawet  nie sâdziîem, ûe
mogë  zajâc  jakieô  miejsce, ale cóû,
ludzie  gîosowali  i tak jakoô wyszîo.
a baïka, którâ wygraliômy rozeszîa sië
na  wódë  i fajki zaraz na party, wiëc
poszîa w zdroûnym celu.  korzystajâc z
moûliwoôci,   chcë   powiedzieê  sorry
chîopakom  z  "dixan  project :)", ale
tym razem wasze jednoefektowe demo nie
byîo  w  stanie pokonaê nawet chujni w
demomaniacu...   jednak  obiecujë,  ûe
jeôli  juû  coô  pokaûemy  w normalnym
compo,   to  bëdzie  to  coô  naprawdë
kopiâcego po dupie.

pmm - masz coô na myôli?

zorka19  -  byê moûe.  w swoich demach
stawiam    na   design,   by   pokazaê
koderzynom  typu  zig (hi hlorze!), ûe
boskie efekty to nie wszystko, ûe demo
musi    trzymaê   jakiô   klimacik   i
prowadziê  widza  za  rëkë  przez inny
wymiar, aû do samego koïca.  chciaîbym
teû   przekazaê  raptorowi,  ûe  nasze
interka    sâ   kodowane   w   czystym
assemblerze  i  mroova  naprawdë sporo
siedzi  nad  tym, by to wyglâdaîo tak,
jak  wyglâdaê  bëdzie  np.   na intelu
czwartym.

pmm   -   tradycyjnie  na  zakoïczenie
przekaû    coô   czytelnikom   naszego
magazynu:

zorka19   -   pozdrawiam   wszystkich,
którzy  mnie znajâ, a szczególnie caîâ
brygadë  psb.  innym crazy grupom chcë
przekazaê,    by    wreszcie   zaczëli
prezentowaê   coô   ciekawego,  a  nie
liczyli  tylko  na  to, ûe psb coô tam
zrobiâ.   zaledwie  uîamek tego, co do
tej  pory  pokazaliôcie  byîo  boskie,
reszta  zaô to crap totalny.  normalne
demo   grupy   niech  wreszcie  zacznâ
pracowaê   nad  porzânymi  demami,  na
które w spokoju moglibyômy oddaê nasze
gîosy  na  parties.   sama  nazwa  juû
niestety  coraz  rzadziej  pracuje  na
efekt  koïcowy...  pozostaje mi ûyczyê
tradycyjnego   zigowego  "see  you  on
screen :)"

pmm   -   dziëkujë   za  wywiad  i  do
zobaczenia na parties.


z  mielna nad morzem baîtyckim donosiî
mieszkajâcy nieopodal

                      ctp/mawi^link124

                       maj/czerwiec`97